Biżuteria to niewielki, ale bardzo ważny dodatek. Jak wybrać dodatki, które będą dobrze wyglądać oraz pasować do naszego stylu ubierania i życia. Noszenie długich naszyjników czy błyszczących bransolet nie zawsze jest wygodne, ale można wybrać kolczyki, które nie przeszkadzają w codziennym życiu. Jakie modele będą odpowiednie? Czy zawsze warto je zakładać?
Jak dobrać kolczyki?
Kolczyki są jedną z najstarszych ozdób, które od wieków wykorzystywały kobiety. Biżuteria tego typu występuje w wielu formach, kształtach i rodzajach, dzięki czemu można ją dopasować do najróżniejszych stylów ubierania. Jeśli chcemy nosić tego typu ozdoby, musimy zastanowić się nad ich kształtem i kolorem. Powinny bowiem pasować do naszej karnacji, koloru włosów i stylizacji. Styliści radzą, by w szkatułce każdej kobiety znalazły się klasyczne złote koła, niewielkie srebrne kolczyki oraz model w czarnym kolorze. Dzięki tym parom zawsze dobierzemy ozdobę do stylizacji. Warto mieć także kilka modeli, które zwrócą na siebie uwagę w czasie wieczornego przyjęcia czy randki. Mogą to być ozdoby z błyszczącymi diamencikami czy cekinami. Jeśli w czasie codziennych stylizacji wybieramy jednolite ubrania, dodatki również mogą być subtelne lub, dla odmiany, przyciągające spojrzenia – w intensywnym kolorze czy o niezwykłym kształcie. Warto postawić także na modele z ozdobnymi kamieniami.
Zanim kupimy biżuterię. Jak określić swój styl, by kolczyki do nas pasowały?
Zastanówmy się, jaki rodzaj kolczyków nam się podoba i do nas pasuje. Nawet jeśli nasz zachwyt wzbudzają wiszące koła, może się okazać, że źle się w nich czujemy. Warto także dobrać ozdoby do kształtu twarzy. Podstawowa zasada mówi, że kształtu buzi, która może być kwadratowa, owalna, okrągła i trójkątna, nie możemy powtarzać w kolczykach. Charakterystyczny dla trójkątnego kształtu twarzy jest wąski podbródek, szerokie czoło oraz szeroko rozstawione kości policzkowe.
Musimy unikać akcentowania górnej części twarzy, a skupić się na zaznaczeniu, a raczej równoważeniu części dolnej z górną. Osiągniemy ten efekt za pomocą kolczyków „żyrandoli” o kształcie węższym na górze i rozszerzającym się ku dołowi. Okrągła buzia będzie wyglądała na szczuplejszą i bardziej pociągłą, jeśli założymy wiszące, długie ozdoby zawierające elementy pionowe. Do buzi owalnej pasują niemal wszystkie kształty i wielkości ozdób. Twarz kwadratowa jest wyrazista i ma ostre rysy, co złagodzą te o kształcie kulistym, okręgi, łezki, czyli o zaokrąglonych kształtach.
W jakich sytuacjach zrezygnować z kolczyków?
W niektórych sytuacjach lepiej zastanowić się, czy naprawdę musimy zakładać kolczyki. Może się bowiem zdarzyć, że uszy będą nas boleć. Zdarza się bowiem, że mamy uczulenie na materiał, z którego je wykonano – zdarza się to najczęściej wtedy, kiedy bigle wykonano z dodatkiem niklu bądź innych metali nieszlachetnych.
W większości przypadków, będzie trzeba zrezygnować z noszenia tych kolczyków. Niektóre ozdoby mogą być dla nas po prostu za ciężkie. Każda z nas ma bowiem nieco inną tolerancję na obciążenie i różną grubość skóry w płatku ucha. Zbyt ciężkie kolczyki naciągają skórę płatka ucha, które może zacząć się z czasem odkształcać i naciągać. Zdarza się, że kolczyki, które niegdyś nie sprawiały nam problemów, założone po długiej przerwie powodują ból. W takiej sytuacji lepiej w ogóle z nich zrezygnować.
Biżuteria ma pełnić rolę ozdobną, a uda się to wtedy, gdy wybierzemy kolczyki, które naprawdę nam się podobają i w których dobrze się czujemy. Jeśli ich noszenie jest powodem dyskomfortu, lepiej z nich zrezygnować.